Wspiera odchudzanie, redukuje cellulit, wzmacnia organizm i zapewnia przyjemne doznania ? ganbanyoku to typ sauny o dużych właściwościach leczniczych i relaksacyjnych.
Ganbanyoku trafiło do nas z Japonii, gdzie cieszy się największą popularnością. Osoba chcąca skorzystać z tego rodzaju sauny kładzie się na nagrzewanej do temperatury 42-44°C kamiennej płycie z czarnej krzemionki wulkanicznej. ?W tym momencie zaczyna wydzielać się naturalne promieniowanie podczerwone. Następuje przy tym spory wyrzut ujemnych jonów, które pozytywnie oddziaływają na nasz organizm? ? mówi serwisowi infoWire.pl Paweł Płoszaj, terapeuta z OVO Studio Sante.
Taka ?skalna kąpiel? pomaga w regulacji pracy tarczycy i globulin odpornościowych, produkowanych przez szpik kostny. W ganbanyoku można być do ok. godziny. Ciało wydziela wtedy tzw. pot perłowy ? bez specyficznego zapachu, o właściwościach bakteriobójczych. To dowód na lecznicze właściwości sauny ? podkreśla ekspert.
Warto pamiętać, że kiedy jesteśmy chorzy, mamy grypę czy wysoką gorączkę, nie powinniśmy iść do ganbanyoku. ?Może to spowodować jedynie nasilenie objawów. Sauna wyleczy nas, jeśli wybierzemy się do niej wcześniej, gdy temperatura naszego ciała nie jest zbyt wysoka, a choroba dopiero zaczyna się rozwijać? ? informuje Paweł Płoszaj.
W Japonii ganbanyoku traktowane jest jako element dnia codziennego. ?Podczas przerwy w pracy wielu Japończyków udaje się do takich kamiennych saun w celu regeneracji sił? ? opowiada terapeuta. W Polsce jak na razie funkcjonuje jedno takie miejsce. Ten rodzaj sauny cieszy się jednak coraz większą popularnością, zwłaszcza w okresach, kiedy temperatura powietrza na zewnątrz spada, a my szukamy źródła ciepła.
dostarczył infoWire.pl